W dzisiejszych Recenzjach, Marta Jakubczak, Community Marketing Manager w Traffit & 1/3 Leniwce HR, opisuje dla Was swoje odczucia związane z książką "Cześć pracy" Zofii Smełki-Leszczyńskiej.
Marta na co dzień stara się łączyć kropki między światem HR a marketingu, głównie w obszarach budowania wizerunku pracodawcy, organizacji i promocji wydarzeń, zaangażowania pracowników oraz komunikacji wewnętrznej.
Interesują ją tematy, które kwestionują status quo i są spoza jej bańki informacyjnej, stąd sięgnięcie po książkę "Cześć pracy!".
Zaczynajmy!
Książka jest według mnie dość gorzką refleksją nad współczesną kulturą pracy, w której efektywność i zysk często górują nad ludzkimi potrzebami. Autorka pokazuje, jak język, którym opisujemy miejsca pracy, oraz brak refleksji nad systemem, w którym działamy, prowadzą do dehumanizacji pracowników. Przeplata osobiste historie z analizą trendów w biznesie i społeczeństwie, wskazując, że zmiana jest konieczna i możliwa.
Książka przykuła moją uwagę... tytułem ;)
A tak poważnie: widziałam kilka poleceń tej książki przez osoby, które obserwuję na Linkedin i po szybkim researchu zauważyłam, że książka porusza tematy, o których może na co dzień tak wprost w mojej "bańce" zawodowej się nie mówi - że praca nie musi być centrum naszego życia i że można do niej podejść inaczej oraz mówić o niej inaczej.
Według mnie to książka dla wszystkich osób, które pracują w ogólnorozumianym HRze lub są liderem/-ką zespołów czy managerem/-ką. Jako osoba ze sporym doświadczeniem w employer brandingu myślę, że to ważna pozycja dla innych, którzy tym tematem zajmują się zawodowo.
Myślę, że nie ma jednego dobrego momentu na przeczytanie tej książki. Warto po nią sięgnąć, chcąc np mieć inny punkt widzenia na zmiany zawodowe: może w momentach wypalenia zawodowego lub w momencie zmiany pracy, a może szykując kolejną kampanię EBową?
Dla mnie zaskoczeniem było uświadomienie sobie, jak głęboko zakorzeniona jest kultura "zap***dolu" (ciężkiej, bezrefleksyjnej pracy) w mentalności millenialsów – pokolenia, które reprezentuję i które jednocześnie jest coraz bardziej świadome swoich granic. Autorka przypomina, że praca to wymiana czasu na pieniądze, a nie nasza tożsamość – myśl, która może być rewolucyjna dla wielu osób.
To także jedna z dwóch książek, które dość mocno uzmysławiają mi, w jakiej bańce żyję. Dbanie o work-life balance, DEI, jawność wynagrodzeń - w mojej bańce to tematy, które są raczej na porządku dziennym i nie są niczym nowym. Ale jest przecież ogromna rzesza miejsc pracy, gdzie najważniejsza jest wyżyłowana efektywność albo jest się po prostu jednym z numerków na liście płac.
Największy wpływ wywarł na mnie rozdział poświęcony związkom zawodowym. Autorka pokazuje, że w wielu miejscach są one traktowane jako wrogowie, a nie potencjalni partnerzy do rozmowy o lepszej pracy. Skłoniło mnie to do pogłębienia wiedzy o roli związków w kształtowaniu praw pracowniczych.
Istotnym rozdziałem jest też rozdział 7, który mocno podkreślał "absurdy": jaki powinien być "idealny" pracownik czy jakiego języka używamy, promując miejsca pracy - wyświechtane sformułowania jak "elastyczny", "młody, dynamiczny zespół" naprawdę mogłyby odejść już do lamusa.
- Przyjrzyj się językowi w swojej organizacji – zarówno w ogłoszeniach o pracę, jak i w codziennej komunikacji. Czy nie ma w nim frazesów, które mogą być postrzegane jako fałszywe, nieszczere, wyświechtane?
- Zrewiduj swoje przekonania o pracy – czy przypadkiem nie gloryfikujesz "kultury zapier***", choć Tobie samemu/ej to szkodzi?
- Przyjrzyj się roli związków zawodowych w Twoim miejscu pracy (choć to niekonieczne) – jakie są ich prawa i obowiązki? Czy, jeśli byłyby w Twojej organizacji, to mogłyby być źródłem dialogu i poprawy warunków pracy?
Język, jakim mówimy o miejscu pracy może faktycznie jest często mocno podkręcany marketingowo. Przyjazna atmosfera, dbanie o rozwój czy inne, podobnie generyczne sformułowania to częste frazesy np w ogłoszeniach o pracę. I z jednej strony jestem mocno za tym, żeby mówić prostym, konkretnym i autentyczny, językiem do kandydatów, żeby nie malować trawy na zielono. Jednak z drugiej: są branże, w której rynek jest mocno konkurencyjny i w jakiś sposób do tych kandydatów musimy się przebić, wyrożnić się itp. Jako EBowca wiem też, że są firmy, w której prezesi chcą efektu WOW i nic nie przekonuje ich, że piękne ozdobniki niekoniecznie będą efektywne. Więc tu z autorką zgadzam się 50:50.
- Marek Szymaniak, "Urobieni. Reportaże o pracy" - ta książka utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto wychodzić ze swojej bańki informacyjnej i zobaczyć, jak "wygląda praca poza Linkedinem"
- "Think Again" Adama Granta to książka, którą czytam aktualnie. Na pewno pomoże zakwestionować utarte schematy myślowe i przyjmować nowe perspektywy, co jest kluczowe w analizie toksycznych kultur pracy, o których mówi "Cześć pracy!".
Chcesz napisać dla nas recenzję? Napisz wiadomość na marketing@calamari.io!
Poznaj 9 funkcji Microsoft Teams, które pomogą Ci zaoszczędzić czas i efektywniej zarządzać zadaniami. Funkcje zostały zaprezentowane podczas webinaru przez Martę Czapik, edukatorkaę Microsoft Teams.
Wakacje składkowe to nowe rozwiązanie, które ma na celu wsparcie przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Od 1 listopada 2024 roku przedsiębiorcy będą mogli składać wnioski o zwolnienie z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne za wybrany miesiąc. Brzmi atrakcyjnie, ale jak skorzystać z tej ulgi, aby uniknąć potencjalnych problemów? Przyjrzyjmy się szczegółowo, jak działa ten mechanizm i jakie warunki trzeba spełnić.
Otrzymuj regularne informacje i upraszczaj HR razem z nami
